2 czerwca uczniowie klasy 7b oraz 8b razem wyruszyli na wycieczkę do Krakowa. Po około 3 godzinach jazdy byliśmy już na miejscu. Nasze zwiedzanie rozpoczęliśmy od Katedry Wawelskiej.
Kiedy tylko weszliśmy do środka, zaskoczyła nas ilość turystów. Podczas zwiedzania przewodnik bardzo dokładnie opowiadał nam o każdym zabytku, który mijaliśmy. Mogliśmy zobaczyć groby sławnych Polaków, takich jak: Józef Piłsudski, Lech Wałęsa, Adam Mickiewicz czy Juliusz Słowacki. Spoczywali tam także dawni królowie Polski, na przykład Władysław Łokietek. Następnie, wspinając się po schodach oraz mijając mniejsze dzwony, dotarliśmy do tego największego – Dzwonu Zygmunta. Stamtąd można było zobaczyć wspaniałą panoramę Krakowa.
Gdy zakończyliśmy zwiedzanie Katedry, skierowaliśmy się do Smoczej Jamy. Po pokonaniu krętych schodów znaleźliśmy się pod ziemią. Wtedy przewodnik opowiedział nam legendę związaną z tym miejscem. Dokładnie, kiedy wyszliśmy z Jamy, Smok Wawelski ział ogniem.
Po przyjściu na Rynek Główny mieliśmy trochę czasu wolnego. Następnie udaliśmy się do Muzeum Rynku Podziemnego. Mogliśmy tam zobaczyć kawałek drogi dawnego Krakowa oraz różne rzeczy użytku codziennego.
Gdy dotarliśmy do miejsca noclegowego, od razu poszliśmy na obiadokolację. Po posiłku, wszyscy rozeszli się do swoich domków. Po zapoznaniu się z tym miejscem urządziliśmy ognisko.
Drugiego dnia pojechaliśmy do Energylandii. Był to punkt wycieczki, na który wszyscy czekali z niecierpliwością. Po wejściu na teren parku podzieliliśmy się na małe grupki, a następnie rozeszliśmy się, aby każdy skorzystał, z jakiej atrakcji tylko chciał. Nawet Panie, które z nami pojechały, odważyły się i weszły na kilka kolejek. Na pewno największe wrażenie na wszystkich zrobił Hyperion.
Uważam, że wycieczka wszystkim się podobała i na pewno w przyszłości będziemy ją sobie przypominać z uśmiechem na twarzy.
Lena Sznajder