Dzisiaj kilka słów o zjawisku, które dotyka niemal 50% internautów, a z raportu zrealizowanego przez IQS dla organizacji Global Dignity Poland wynika, że ofiarami i autorami hejtu bardzo często są dzieci. Według badania z 2017 r., którego wyniki przedstawił Rzecznik Praw Dziecka, wynika natomiast, że co trzeci nastolatek padł ofiarą hejtu internetowego, a co piąty z nich sam stosował hejt wobec innych… Geneza  tego zjawiska nie jest złożona. Zobaczcie sami.

Określenie to pochodzi od angielskiego słowa „hate”, czyli nienawidzić. Hejt to wrogie działania, które mają za zadanie skrzywdzić lub ośmieszyć adresata (osobę, firmę, grupę, stowarzyszenie, itp.). Zjawisko to spotykane jest najczęściej w sieci i nazywane jest również “mową nienawiści”.

Hejt to:

  • Działania mające skrzywdzić lub ośmieszyć inne osoby (51,1%).
  • Złośliwe wpisy, zdjęcia i nagrania video (47,6%).
  • Obraźliwe przedstawianie osób i wydarzeń (47,4%).
  • Szerzenie języka nienawiści (42,8%).
  • Psychiczne i emocjonalne znęcanie się nad innymi (42,7%).

Za każdym działaniem stoją jakieś powody, bardziej lub mniej ukryte. Hejt bywa sposobem radzenia sobie z własnymi frustracjami. Tylko dlaczego te frustracje mają krzywdzić innych? W sporcie powiedzielibyśmy, że to totalnie nie fair play!

Hejt daje możliwość upustu swoich silnych negatywnych emocji:

  • Treść postu lub artykułu wywołuje irytację u hejtera, więc wpis może być dla niego formą “wyładowania”.
  • Poczucie bezkarności – schowani za monitorem hejterzy pozostają anonimowi (a przynajmniej tak im się wydaje).
  • Celem hejtu często są mniejszości etniczne i utrwalanie stereotypów i uprzedzeń lub grupy społeczne.
  • Sposób radzenia sobie z wolnym czasem.

  

Są osoby, których hejt nie rusza, ponieważ mają silną konstrukcję psychiczną, poczucie własnej wartości i nie czują potrzeby walki z kimś, kogo nie widać, ale są osoby słabsze lub w gorszym momencie życia, u których hejt robi prawdziwe spustoszenie i niestety w sytuacjach ekstremalnych może prowadzić do obniżenia własnej wartości. Hejt zaczyna się niestety już od najmłodszych lat. Możemy się z nim spotkać nawet w przedszkolach i naszych szkołach.

Z hejtem walczymy, bo:

  • Obniża poczucie własnej wartości.
  • Wywołuje bezsilność, złość, smutek, niepokój.
  • Osoba hejtowana zaczyna wierzyć w to, co czyta lub słyszy.
  • Powoduje utratę wiary w to, co robi hejtowany.
  • Osoba hejtowana często żyje w stresie i może cierpieć na bezsenność.
  • Hejtowany boi się dalszej krytyki i bywa, że zaczyna się izolować.
  • Prowadzi do nerwicy i depresji, czasem nawet do myśli samobójczych.

 

Jakie emocje stoją za hejtem?

ZAZDROŚĆ

Zazdrość i chęć zemsty wynikają głównie z faktu, że innym się powiodło, a hejterowi w danym momencie życia niekoniecznie. Z tego powodu hejt może być skierowany przeciwko koleżance, która awansowała i koledze ze studiów, który znalazł lepszą pracę lub dostał lepszą oceną. Poczucie niesprawiedliwości i pokrzywdzenia popycha hejtera do złośliwości, zamiast zmotywować go do cięższej pracy.

Czasem zazdrość może być pozytywna i zmotywować do osiągnięcia tego, co ma osoba „X”. Zawiść jest zawsze negatywna, bo popycha do tego, by odebrać zasługi osobie „X”. Jeśli hejter nie cieszy się ze swoich osiągnięć i sukcesów, to zrobi wszystko, by odebrać tę radość innym.

Hejter uwielbia też zwracać uwagę na siebie!

Często podstawą hejtu jest stres i frustracja oraz niskie poczucie własnej wartości. Z kolei bycie hejtowanym rodzi stres i frustrację oraz pogłębia niską samoocenę. Dlatego…

BUDUJMY POCZUCIE WŁASNEJ WARTOŚCI JUŻ OD NAJMŁODSZYCH LAT!

  • Nie porównuj siebie do innych, tylko do siebie samej/samego.
  • Określ poczucie własnej wartości – nie każdy jest najlepszy we wszystkim, ale każdy jest dobry w czymś.
  • Realizuj się np. poprzez wyznaczanie celów.
  • Przekieruj porażki i błędy w sukces płynący z otrzymanej nauki – weź konstruktywny feedback.
  • Codziennie celebruj małe sukcesy.
  • Staraj się mieć pozytywne nastawienie.
  • Bądź autentyczny.

Pamiętajmy, że komentarze pozostawiane w sieci są efektem wewnętrznego dialogu. W cyberprzestrzeni toczą się rozmowy, do których najpewniej nigdy by nie doszło w rzeczywistości.

Mowa nienawiści zaczyna dotykać również najmłodszych (w szkołach, nawet przedszkolach), dlatego tak ważna jest edukacja, rozmowa i pokazywanie, że inne osoby należy traktować tak, jak sami chcielibyśmy być traktowani i nie ma to znaczenia czy mówimy o świecie realnym, czy wirtualnym.

           

                                                                                                          Sandra Polywka-Nicze