Są dwie szkoły – jedni twierdzą, że ludzie to gatunek z natury zły, drudzy – przeciwnie, że rodzimy się z gruntu dobrzy i tylko niesprzyjające życiowe okoliczności budzą w nas z czasem demony. Nie ma dowodów naukowych ani na potwierdzenie jednej, ani drugiej tezy, jednak szczególnie 21 listopada, w Światowym Dniu Życzliwości, warto przychylić się do tej drugiej opinii. Tego dnia warto uwierzyć, że w każdym z nas drzemią niewyczerpane pokłady dobra i – tak na próbę – okazać komuś bezinteresowną życzliwość. Tym bardziej, że w tej akurat kwestii naukowcy nie mają wątpliwości: bycie miłym, okazywanie dobra, rozbudzanie u siebie życzliwości wobec innych ma moc uszczęśliwiania – nie tylko obdarowanego życzliwością, ale przede wszystkim tego, który ją okazuje.

O tym jak okazywać życzliwość innym rozpisywać się nie będę. Każdy – choćby intuicyjnie – wie to doskonale, a wachlarz życzliwych zachowań jest tak szeroki, jak szeroki jest wachlarz osób, z którymi na co dzień się stykamy. Każdej z nich, bez wyjątku, możemy okazać serce i drobnym gestem rozjaśnić jej dzień. Prosty test na życzliwość? Wywołuje uśmiech – często nieśmiały i doprawiony zaskoczeniem obdarowanego, ale zawsze szczery i spontaniczny. Przetestujcie – działa!

Nieco inaczej ma się rzecz w przypadku zwierząt – okazywanie im życzliwości jest tym szlachetniejsze, że najczęściej nie możemy liczyć na żadną nagrodę. W zwierzęcym słowniku nie istnieją takie pojęcia jak wdzięczność i zapłata. Ot, dobry uczynek w stosunek do zwierzęcia, to dobro w czystej postaci.

Z okazji tego święta oficjalnie otwieram ŻYCZLIWĄ POCZTĘ!

ŻYCZLIWA POCZTA czynna będzie od 19 listopada do 21 listopada.
Będzie można wysłać komuś liścik, komplement, dobre słowo, prezent, coś – co wywoła uśmiech na twarzy.

ŻYCZLIWA POCZTA roznoszona będzie 21 listopada w Święto Życzliwości.

Skrzynka dostępna będzie u psychologa szkolnego w gabinecie nr 23 (IIpiętro).

Pozdrawiam, Sandra Polywka-Nicze